czwartek, 17 maja 2007

deszczowy maj

POGODA POD PSEM
PADA, PADA, PADA
.....................................
W praktyce oznacza to gigantyczne korki, pacjentów spóźniających się na zajęcia, drogę do pracy jakieś 15 min dłuższą niż zwykle.


Brrr

a Szymi nie ma kaloszy. HM....

Dziś 17 :) Szymi kończy 2 latka i 2 miesiące.

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Kobieto!!!

Ty znowu narzekasz!!! Pada deszcz no i co z Tego. Popada i przestanie a korki i tak były i tak bedą. Co do Kaloszy świetne sa w Smyku w Pasażu Grunwaldzkim kolorowe i wesołe.
Straszna z ciebie malkontentka, narzekasz i narzekasz a taka niby radosna i optymistyczna z Ciebie kobieta.

AnGi pisze...

Kobieto
to mój blog, moje uczucia i moja sprawa co tu piszę.
Widziałam już na blogu moich znajomych że też krytykujesz obnażanie swoich uczuć.o po co czytasz, skoro Ci się nie podoba???
Ja nie lubię udawać kogoś kim nie jestem, i wiecznie mieć przyklejonego uśmiechu, nawet gdy mi coś lezy na sercu.
Zresztą stwierdzenie o deszczu było porostu stwierdzeniem faktu a nie narzekaniem.

Może to Ty masz problem....bo ja na pewno nie.
Przemyśl sobie.....

Anonimowy pisze...

Kochana nieco zdenerwowana moją wypowiedzią KOBIETO!


Nie zaierzam Cię obrażać, a już napewo krytykować. Stwierdziłam tylko fakt. A faktem jest że miewasz doły jak każdy tyle że wcześniejsze Twoje posty emanowały niesamowita siłą, energią i radością życia a teraz nagle ciągle narzekasz. Może jednak nie ja mam problem.

Pozatym masz rację to Twój bloog i możesz upubliczniać swoje uczucia, twoja sprawa tak samo jak moją sprawą jest moja wolność wypowiedzi.

Zatem do kolejnej polemiki MIŁĄ KOBIETO>

Anonimowy pisze...

iwet najwyrazniej swego zycia niema, calymi dniami na necie siedzi i ze zgryzoty podokuczac musi.

Anonimowy pisze...

Drogi Anonimowy tak na marginesie swoje życie mam. Nie widzisz pewnego absurdu???